poniedziałek, 22 marca 2010

freja









te dwa ostatnie to moj drogi Paolo Roversi shoot

ah i jeszcze moja uwaga co do wspolczesnej fotografii,
co jest lepsze: słynny David Lachapelle i Christina (nieee, fuu! ) czy wspomniamy wczesniej Roversi, będę go śledzić bo widać że niezmiennie w kazdej sesji jest taki magiczny

1 komentarz: