wtorek, 30 sierpnia 2011

ever so slightly

Jestem zbyt przewidywalna. Czeka mnie egzamin w sobotę, stąd taka wysoka częstotliwość postów w tym tygodniu. Dalej kontynuuje ze zdjęciami. No i przypominam, że możecie mnie śledzić na facebooku, gdzie zdjęcia hurtowo ładuje zaraz po wywołaniu. Poza tym głowa mnie boli i słucham jazzu z filmów Woodiego Allena.




Ja w ray banach za 5 euro i Jula wyjęta ze słonecznego patrolu


morska otchłań i wzgórze

9 komentarzy: