pewnie te 100 osob co mnie obserwuje czeka na jakies ciuszki, no niestety... dzis odesłałam paczke ze zwrotami do asosa i chyba na tym się skonczy. chodzę codziennie w 5 swetrach i boję się co będzie w zimie. jak co roku.
już się nie mogę doczekać moich urodzin, chyba już to mówiłam nie raz, wszystko się tak poskładało że jeszcze the drums i warszawkaaa.
to takie zdjęcia z października/listopada z aparatu Fed 5b. lubiłabym go bardziej gdyby bardziej ogarniał ostrość. aproposss, wygrałam aukcje smeny dziś. jaram sie max ale i tak musze utworzyć fundusz na leice. tez sobie innego zainteresowania nie moglam wybrac. przez ta fotografie zbankrutuje
Koniki!:D A ja właśnie bardzo lubię i najbardziej wyczekuję na Twoje zdjęcia (w sensie nie, że Ciebie tylko Twoje:P). I wybrałaś bardzo dobre hobby - co z tego, że kosztowne, skoro wspaniale się w nim realizujesz:)
OdpowiedzUsuńniestety, drogie hobby
OdpowiedzUsuńale ile radości daje!
pierwsze zdjęcie jest super :D!
OdpowiedzUsuńcudne zdjęcia!!!
OdpowiedzUsuńale piękne zdjęcia!!
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjecia i piękne konie, kocham je. Czemu zwrot do asosa?
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie na konkurs!
konie kojarzą mi się z moją najlepsza Przyjaciółą. nigdy nie zapomnę jej pasji i nieskończnej ilości rysunków koni zamiast notatek z lekcji. można było sobie nimi pokój wytapetować :D zdjęcia super, jak zawsze :)
OdpowiedzUsuńNie wiem jak te 100 osób, ale ja koniki cenię tak samo jak ciuszki. I prawie tak samo jak dinozaury.
OdpowiedzUsuńdzięki dzięki :)
OdpowiedzUsuńMarieAntoinette - zwrot do asosa bo zamówiłam złe rozmiary!! juz nigdy się nie pomyle bo zwroty są drogie.. ;p