poniedziałek, 14 listopada 2011
poniedziałek rano
nie zwykłam robić takich zdjęć aparatem cyfrowym. wzięłam go dziś rano jako światłomierz do sterty innych aparatów plastikowych. ostatnio strasznie mnie fascynuje mgła, ciężko jest ją dobrze uchwycić, chyba jutro pójdę o 7 do parku to będzie lepsza. nie zwykłam też przerabiać zdjęc na czarno białe. to taki psikus. w czerni i bieli wygląda jakby juz była zima. jeszcze trochę i będzie grudzień. cieszę się na samą myśl^^ kupiłam sobie dziś ksiązkę o Marku Rothko. mam zamiar czytać teraz same biografie artystów. miłego tygodnia
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
wonderful pictures..:)
OdpowiedzUsuńhttp://no155.blogspot.com
super zdjęcia aleee niestety zimnoo !! brr ;) gorące uściski !
OdpowiedzUsuńW sąsiedztwie mojego bloku położone są spore połacie pól i krzaczorów, które to z rana otula przpięknie mgła. Kilka miesięcy temu zostałam nawet z łóżka ściągnięta w sobotę o 6 rano (!) by biegać po tej zieleni i robić zdjęcia. Nie powiem, to zjawisko meteorologiczne jest niezwykle malownicze i nadające obrazowi tajemniczości, niepokoju i magii. Bardzo mi się podoba to co tworzysz swoimi zdolnymi łapkami:) Oby tak dalej, oby więcej:):)
OdpowiedzUsuńświetne zdjęcia, maja w sobie tą głębie i nutkę tajemniczości z czego chce się w nie wpatrywać i wpatrywać :) podziwiam.
OdpowiedzUsuńświetnie to wyszło;-) tak mroooocznie;-)
OdpowiedzUsuńOstatnie zdjęcie chyba właśnie przez to że jest biało czarne wygląda bardzo ciekawie, nawet magicznie.
OdpowiedzUsuńpodoba mi się 1 zdj!
OdpowiedzUsuńświetne zdjęcia! :)
OdpowiedzUsuńja też teraz tylko analogami bym robiła a cyfrówkowymi zdjęciami rzygam. Mimo wszystko ostatnie jest magiczne! Masz rację, trudno uchwycić mgłę tak, jak widzi to nasze oko, aparat zawsze przekłamie.
OdpowiedzUsuńPiękne.
OdpowiedzUsuńPiękne, a szczególnie ostatnie zdjęcie. Można wiedzieć jaką posiadasz cyfrówkę?
OdpowiedzUsuńuwielbiam mgłę. W zeszłym tygodniu codziennie było chłodno i mglisto na pomorzu, lubię tak :)
OdpowiedzUsuń+ ładne zdjęcia! bardzo ładne
dzięki dzięki!
OdpowiedzUsuńaparat ten to nikon d80 + obiektyw jakiśśtammm 28-80mm
Świetny zdjęcia, szczególnie to pierwsze
OdpowiedzUsuńmoże się poobserwujemy?
zapraszam do mnie, oceń moją stylizację:
patsyhilton.blogspot.com
A ja mam pytanie odnośnie skanera. Znasz się na tym i chyba można na Tobie polegać:)
OdpowiedzUsuńJaki masz? Jaki polecasz? Skaner do zdjęć typu 35mm.
Karolino a ja mam takie pytanie,gdzie we wrocławiu wywołujesz zdjęcia lomo? co polecasz?:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam piękne zdjęcia, a Twoje zdecydowanie takie są. Pierwsze zdjęcie jest niepokojąco mroczne. Aż czuć ciarki na plecach gdy się na nie patrzy.
OdpowiedzUsuńPS. Jesteś z Wrocławia?
Anonimowy - Nie mam skanera do negatywów bo to strasznie droga przyjemność. Skanuję klisze w zakładzie fotograficznym
OdpowiedzUsuńAnonimowy - Polecam zakład No.1 na ulicy Odrzańskiej, wywołuje tam zdjęcia już od jakichś 5 lat. Ale jest drogi w porównaniu do innych. Z drugiej strony przynajmniej wiem że niczego nie popsują. A jeśli masz limitowane środki to zawsze można w Saturnie ale tam to nigdy nie wiadomo co zrobią ;p
Miryo - Tak, jestem z Wrocławia
dzięki za piękne komentarze ;)