this might be an actuall outfit post
zara, pull and bear, vagabond
Za zdjęcia dziekuje Julii i jej nowemu obiektywowi :)
miałam świętować wygraną a można rzec że opijałam smutki. tak czy siak mam wakacje więc nie pozostaje nic innego niż się cieszyć. choć dzisiejszy dzień wyszedł równie zjebany. GOOD START.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
nie martw sie jest tydzien zjeby ;D
OdpowiedzUsuńO rany, rewelacyjny lakier do paznokci, i zegarek i aparat i chyba w ogóle jestem fanką ostatniego zdjęcia, na którym wyglądasz przepysznie!
OdpowiedzUsuńa na pierwszym czy drugim takie bialutkie nóżki masz ;))
oczywiście dodaje do obserwacji, linków i do pamięci.
xoxo