środa, 17 sierpnia 2011

about last night

Wyjazd do Grecji już za mną. Byłam w okolicach riwiery olimpijskiej i cóż mogę powiedzieć. Może rada na przyszłość, jeśli ktoś tak jak ja nie lubi jakiegokolwiek jedzenia poza makaronami, to lepiej niech zabierze walizkę pełną półproduktów. Poza jedzeniem wszystko spoko. Potrzeba mi było takiego nicnierobienia. Nawet pozwoliłam sobie przeczytać sagę Zmierzch skoro są wakacje :D Nigdy nie przypuszczałam że to zrobię ale w końcu wampiry zawsze do mnie eee przemówią. Cóż, wakacje są po to by oddać się wszelkim guilty pleasures.
Łącznie wszyscy zrobiliśmy 6 klisz zdjęć, plus tonę cyfrowych. Więc za bardzo nie wiem od czego zacząć.

Tą torbę kupiłam w Bershce w Salonikach. Zaoszczędziłam całe 12zł, bo u nas jest drożej! ;p W ogóle nowa kolekcja bershki mnie powaliła! To będzie moja ulubiona jesienna sieciówka, kto by pomyślał...

So I got back from my holidays in Greece. It was quite nice, relaxing mostly. Although I do not reccomend greek food at all... I also started reading the Twilight series. One of my holiday guilty pleasures. Me and my friends did like 6 rolls of analogue photos and tons of digital ones back in Greece. Quite difficult to choose something now. We visited the city of Thessaloniki, or the shops mostly (remember not to go on Monday. Pretty much everything is closed). During that trip I got myself this bag from Bershka. The whole autumn collection was stunning. Guess I found my new fav high street store for this season.











dress - river island, bag - bershka, belt (borrowed^^) - asos, bracelet - asos, sandals - h&m
pics by jula&ada

11 komentarzy: